Obecnie idea „slow food” cieszy się ogromną popularnością. Głównym założeniem tej koncepcji jest promowanie zdrowego, bogatego w składniki odżywcze i ekologicznego jedzenia oraz delektowanie się nim. Dieta slow jest doskonałą alternatywą dla niezdrowych posiłków.
Zawrotne tempo życia, stres, uboga w wartości odżywcze dieta – coraz więcej młodych ludzi rezygnuje z takiego stylu życia na rzecz stylu slow. Początkiem ruchu slow life była idea slow food. Koncepcja tej filozofii życia narodziła się we Włoszech w latach osiemdziesiątych. Głównymi postulatami założyciela, Carla Petriniego, były prawo do przeżywania posiłków, a także szacunek dla środowiska i produktów. Początkowo niewielka grupa propagatorów slow food rozrosła się do międzynarodowego ruchu skupiającego ponad sto tysięcy członków. Organizacja działa także w Polsce.
Wiesz, co jesz
Motto ruchu slow food to „wiesz, co jesz”. Przy propagowaniu idei delektowania się jedzeniem główny nacisk stawia się na staranny dobór produktów i wyeliminowanie z diety niezdrowych, wysoko przetworzonych artykułów. Łatwo dostępne, ale mało zdrowe przekąski należy zamienić na produkty naturalne, w jak najmniejszym stopniu przetworzone.
„Wiesz, co jesz” dotyczy także wiedzy na temat pochodzenia i sposobów produkcji żywności. W związku z tym założeniem rekomendowanymi artykułami są te z oznaczeniami „bio”, „eko” lub „organiczne”. Jeśli znajdują się na etykiecie, możemy mieć pewność pochodzenia produktów, a także sposobu ich przygotowania. Żywność, aby uzyskać rekomendację w postaci oznaczenia, musi spełnić szereg warunków, które są określone prawnie. Podstawowym aktem prawnym jest Rozporządzenie Rady WE z dnia 28 czerwca 2007 r. w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych. Także polskie prawo reguluje tę kwestię.
Co więcej, istnieją organy kontroli, które sprawdzają zgodność produktów z normami zawartymi w aktach prawnych. W Polsce taką instytucją jest Inspekcja Jakości Handlowej Produktów Rolno‑Spożywczych, która zajmuje się m.in. sprawowaniem nadzoru nad jednostkami certyfikującymi i – przede wszystkim – nad produkcją ekologiczną.
Proces powstawania gospodarstwa ekologicznego jest rozłożony w czasie i trwa około 2-3 lata. W tym czasie na jego terenie nie mogą być stosowane pestycydy ani środki chemiczne. Dzięki stosowaniu płodozmianu i organicznych nawozów gleba jest oczyszczana z toksyn. Gospodarstwo już na tym etapie jest pod kontrolą inspektorów. Żywność jest dopuszczona do obrotu dopiero wtedy, kiedy inspekcja nie wykaże żadnych niezgodności.
Dlaczego „bio”?
Żywność organiczna to przede wszystkim wysoka jakość i wysoka zawartość wartości odżywczych. Produkty „bio” z powodzeniem mogą zastąpić niezdrowe przekąski. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez IRCenter, 47 proc. Polaków codziennie je różnego rodzaju przekąski, a aż 81 proc. przynajmniej raz w tygodniu podjada produkty niekorzystne dla zdrowia. Polacy najczęściej wybierają chipsy (51 proc.), fast foody (43 proc.) oraz dania typu instant (40 proc.). Zdrową alternatywą są w tym segmencie produkty „bio”, np. Bakoma Jogurt Bio. Jogurty naturalne poprawiają także kondycję skóry oraz są bogatym źródłem białka i wapnia niezbędnego dla mocnych kości.
Oprócz jogurtów na rynku dostępne są inne zdrowe przekąski, takie jak bezglutenowe batony, chipsy owocowe czy gryczane przekąski na słodko. Co więcej, żywnością „bio” można zastąpić także podstawowe składniki często używanych produktów. Zamiast mleka krowiego warto stosować napój sojowy lub mleko kokosowe, a zwykłą mąkę pszenną zastąpić mąką ekologiczną (np. pszenną lub żytnią z Polskich Młynów).
Zmiana nawyków żywieniowych i zorientowanie na dietę bogatą w składniki odżywcze to trend utrzymujący się wśród pokolenia młodych dorosłych. Jego popularność wiąże się nie tylko z dążeniem do osiągnięcia wymarzonej sylwetki, ale także z przyjęciem określonego trybu życia i większą świadomością konsumentów.
Dlatego też coraz chętniej wybierana jest żywność organiczna, która dzięki temu, że powstaje bez udziału chemikaliów i konserwantów, pozytywnie wpływa na organizm, a także – dzięki stosowanym metodom produkcji – nie niszczy środowiska.