Schyłek lata to czas, kiedy w naszych lasach pojawiają się przepyszne i szlachetne borowiki, spod ściółki leśnej wyglądają podgrzybki, a w brzozowych zagajnikach stoją dumnie Kozaki. Tak to właśnie ten moment, aby wybrać się na grzybobranie.
Słońce jeszcze mocno przypieka, jest ciepło i wilgotno, a leśna fauna i flora zaczyna już pomału przygotowywać się do nadchodzącej zimy. Właśnie w tym okresie wyruszamy do lasu, aby zbierać grzyby, aby potem robić z nich przepyszne przetwory na zimę.
Idziemy na grzyby!
Pamiętam jak w moim rodzinnym domu, mój dziadek co roku robił marynowane grzyby, które potem wystawiało się na stół do wigilijnej kolacji. To był rytuał, którego nie mogło zabraknąć w czasach kiedy jeszcze byłam podlotkiem. Potem moi rodzice suszyli i gotowali grzyby, niż zamykali je w słoikach z octem. A szkoda, bo marnowane grzyby były wyśmienite do obiadu, do potraw na różne okazje i imprezy rodzinne i nie tylko, a także na co dzień. Jak ktoś z domowników miało ochotę, to otwierał sobie słoiczek i jadł ze smakiem.
Świetny przepis na grzyby
Ech przypomniałam sobie ten smak marynowanych grzybów i wróciły wspomnienia kuchni z dziecinnych lat. Czy Wy też macie takie odczucia ? Przepis na marynowane grzyby gdzieś w mojej rodzinie przepadł. Dlatego wertując Internet, udało mi się znaleźć właśnie tą prostą i łatwą recepturę, która ubarwi i wyostrzy nam smak potraw zimową porą.
Składniki:
Na 0,5 kg grzybów
• ¼ małej cebuli
• 100 ml octu 10% (ok. pół szklani)
• 350 ml wody (1 ½ szklanki)
• 100 g cukru (1/2 szklanki)
• 1 ½ łyżeczki soli
• Liście laurowe ( 2 sztuki)
• 5 ziaren ziela angielskiego
• 8 ziaren pieprzu czarnego
• 5 szt. Goździków
Sposób przyrządzania
Grzyby należy umyć i oczyścić w umywalce pod wodą. Następnie wrzucić do wrzącej wody i gotować przez 10 minut. Po ugotowaniu ostudzić i ułożyć w słoikach wraz z kawałkiem cebuli.
Zagotować wodę z octem, solą i cukrem oraz przyprawami. Tak przygotowanym gorącym roztworem zalać grzyby w słoikach. Pamiętajmy, aby grzyby szczelnie przykryć zalewą. Następnie słoje szczelnie zamykamy i pasteryzujemy. Smacznego.
