Czym są galaktogogi i jak mogą pomagać świeżo upieczonym mamom?

Mleko to jedyny pokarm dziecka przez kilka pierwszych miesięcy jego życia i podstawowy aż do ukończenia przez niego 1. roku życia. Karmienie piersią nie zawsze jest jednak proste – niektórym mamom sprawia problemy do tego stopnia, że konieczny jest jakiś preparat na laktację. Jedną z substancji wspierających laktację są galaktogogi. Brzmi obco? W tym artykule oswoimy ten termin i pokażemy, w jaki sposób galaktogogi mogą pomóc świeżo upieczonym mamom.

Przyczyny niedostatku pokarmu

Niedostatek mleka może przytrafić się każdej kobiecie. Najbardziej narażone na ten problem są mamy wcześniaków oraz te, które miały dłuższą rozłąkę z dzieckiem. Problemy ze zbyt małą ilością pokarmu mogą mieć także kobiety w trakcie choroby oraz zmęczone lub zestresowane.

Lekarze wiedzą najlepiej jak wiele świeżo upieczonych mam zgłasza się do nich w przekonaniu, że dla swojego dziecka mają za mało pokarmu. Postępowanie zależne jest od tego, co powoduje zbyt małą ilość pokarmu, ale jednym z możliwych rozwiązań jest skorzystanie z substancji mlekopędnych  – i to właśnie tym są galaktogogi.

Galaktogogi – co to jest?

Mówiąc najprościej, galaktogogi to roślinne i syntetyczne substancje, które wywołują, utrzymują oraz zwiększają laktację.

Jeśli cierpisz na brak pokarmu, a po konsultacji z lekarzem nie udało się znaleźć jasnej przyczyny tego stanu bądź przyczyna ta nie jest możliwa do usunięcia, galaktogogi mogą pomóc ci rozwiązać problem.

Syntetyczne preparaty na laktację mogą wywołać liczne skutki uboczne. Z tego powodu nie powinny być nigdy zażywane bez wyraźnego polecenia lekarza. Nie są też zresztą zbyt chętnie polecane, zwłaszcza, że galaktogogi pochodzenia naturalnego są równie skuteczne, a przede wszystkim bezpieczniejsze. Stąd też ich rosnąca popularność.

Preparat na laktację zawierający roślinne galaktogogi będzie miał w swoim składzie np.:

  • fenkuł włoski
  • rutwicę lekarską
  • kozieradkę pospolitą
  • ostropest plamisty
  • anyż

To tylko niektóre rośliny wspierające laktację. Działają tak dzięki fitoestrogenom.

Przyswajalność preparatu na laktację jest ważna

Wadą galaktogogów roślinnego pochodzenia jest często ich niewielka przyswajalność. Wynika to m.in. ze słabej rozpuszczalności w tłuszczach. Z tego powodu, decydując się na preparat na laktację zawierający galaktogogi, należy zwrócić uwagę na jego skład. Zawartość roślinnych, a nie syntetycznych galaktogogów to oczywista zaleta, ale warto też, by preparat na laktację był jak najlepiej przyswajalny.

 

Taki jest Piulatte plus firmy Humana (zobacz: https://humana-baby.pl/produkt/piulatte-plus/). To ziołowy suplement diety, w którym znajduje się m.in. sylimaryna w formie fitosomów. Dzięki nowej formie preparatu, Piulatte plus jest jeszcze lepiej przyswajalny i korzystnie wpływa na stężenie prolaktyny, która gra istotną rolę w okresie laktacji. Ten ziołowy preparat na laktację jest bezpieczny – może być stosowany przez cały okres karmienia, począwszy nawet od 1. dnia po porodzie. Koniec frustracji i początek radości z karmienia piersią? To możliwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *