Jak pić kawę – z mlekiem czy może bez mleka?

W Japonii pielęgnuje się rytuał picia herbaty, podczas gdy spora część reszty świata skłania się raczej ku wzbogacaniu swojego dnia o jak najlepiej przygotowaną filiżankę kawy. By osiągnąć sukces, można wybrać jedną z wielu dróg – dripper, french press, ekspres przelewowy, ekspres ciśnieniowy czy też włoską kawiarkę. Każdy ze sposobów pozwala na uzyskanie konkretnego rodzaju efektów i współgra nierzadko ze specyfiką ziaren, które posiadamy i lubimy. Gdyby te same ziarna przygotować na dwa różne sposoby to okazałoby się, że kawy całkiem sporo się różnią w wielu niuansach aromatycznych i smakowych. Do tego wszystko dochodzą jeszcze rozmaite dodatki jak kawa z lodami, cukier, przyprawy, śmietanka oraz… mleko. Podejdźmy jednak do tego zagadnienia nie z perspektywy smaku, a zdrowia i spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie postawione w tytule – kawa z mlekiem, czy bez mleka?

Co dobrego znajdziemy w ziarnach kawy?

 

Entuzjaści kawy dokładają wszelkich starań, aby właściwie zaparzyć swój ulubiony napój nie tylko ze względu na jego smak (choć to on motywuje do precyzyjnego wykonywania kolejnych kroków podczas przygotowywania porannego espresso), ale również mając świadomość, iż posiada on dobroczynne właściwości dla zdrowia. Niektórzy stawiają ją na piedestale ze względu na właściwości pobudzające i poprawę koncentracji. Dla innych jest to metoda na walkę z migrenowymi bólami głowy. Faktem jest również, że zawarta w kawie kofeina ma wiele wspólnego ze wzmocnieniem mięśni oddechowych. Poza tym:
– znajdujące się w niej substancje przyspieszają metabolizm,
– redukuje poziom histaminy (ważne szczególnie z perspektywy osób cierpiących na alergię),
– ułatwia pozbywanie się toksyn z ciała poprzez właściwości moczopędne,
– znajdujące się w niej antyoksydanty mogą zapobiec marskości wątroby, wielu nowotworom układu pokarmowego, a także cukrzycy typu 2.

Kawa może również szkodzić

Regularne picie kawy nie jest niczym złym, jednak jeśli dawkuje się ją nieumiejętnie lub świadomie wystawia organizm na przedawkowanie jej, to konsekwencje mogą przybrać naprawdę niewłaściwy kierunek. Zaczyna się od nerwowości, kołatania mięśnia sercowego, nieuzasadnionego odczuwania niepokoju oraz kłopotów z zasypianiem. Nadużywanie kawy może być też niebezpieczne dla osób z wysokim ciśnieniem oraz niepokojącym poziomem cholesterolu we krwi. Skutek? Zawał serca, wypłukanie z ciała wielu mikroelementów (magnez, żelazo, potas, wapń), uszkodzenie płodu podczas ciąży, a nawet obniżenie płodności. Ma ona również w sobie wiele substancji drażniących, ze względu na nuty kwaskowatości, co poprzez pobudzenie wydzielania soków żołądkowych może skończyć się podrażnieniem błony śluzowej ludzkiego żołądka. Nadużywanie jej przez kobiety skutkuje ponadto ryzykiem wystąpienie wczesnej osteoporozy. Tak zwane zdenerwowanie kofeinowe, które wywołuje, może dodatkowo pogorszyć kondycję psychiczną osoby, delektującej się w nadmiarze tym napojem. Nie zmienia to jednak faktu, że czarna kawa jest niskokaloryczna, a więc należy jedynie zachować umiar w jej spożyciu, by nie wyrządzić sobie krzywdy.

A co jeśli dodamy do niej mleko?

Pora zamknąć temat, ale nim to się stanie, postarajmy się odpowiedzieć jeszcze na pytanie dotyczące powiązań pomiędzy piciem kawy z mlekiem a zdrowiem osoby, która preferuje właśnie taką postać tego aromatycznego napoju. Warto tu zatem zauważyć, że oprócz bardzo ciekawego smaku, mamy tu również:
– większą kaloryczność kawy (rośnie ona wraz ze stopniem tłustości mleka oraz jeśli zamiast niego dodamy śmietankę, czy cukier),
– mniejszą wchłanialność kofeiny (ma to związek z interakcją białek mleka i tego pobudzającego składnika),
– nie jest to opcja dla osób nietolerujących laktozy (choć mleko bez niej również można znaleźć na sklepowych półkach),
– może powodować u pijącego uczucie ciężkości,
– obniżenie pH kawy, co skutkuje mniejszym stopniem podrażnienia błony śluzowej żołądka,
– dodatkowe źródło wapnia, który może zostać po części uzupełniony po tym, jak wypłucze go (wraz z kilkoma innymi minerałami) kawa.

Temat ten zbadaliśmy i opisaliśmy wspólnie ze sklepem internetowym ŚwieżoPalona.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *