Kiedy mówimy o grypie?
Grypa to infekcja wirusowa, która charakteryzuje się tym, że rozprzestrzenia się bardzo szybko i ma bardzo różnorodne objawy. Przede wszystkim atakuje układ oddechowy i co ważne, nie wolno jej lekceważyć, ponieważ powikłania pogrypowe mogą być groźne dla życia. Naszej interwencji powinny wymagać już pierwsze objawy – czyli ból gardła, mięśni czy też kręgosłupa i stawów. Często tym dolegliwościom towarzyszy katar. To już powinno zmusić nas do wybrania się do lekarza, który zdecyduje, czy mamy do czynienia z grypą czy też ze zwykłym przeziębieniem. Co za tym idzie, wdroży leczenie odpowiednie do danej choroby.
Często zastanawiamy się, co stosować w czasie grypy i choć reklamy zachęcają do korzystania z szybkich i ogólnie dostępnych leków, warto skorzystać z konsultacji lekarskich. Podstawowym leczeniem jest przyjmowanie substancji antywirusowych – tak zwanych inhibitorów wirusa grypy od samego początku infekcji.
Jak się wspomagać?
Warto poradzić się lekarza, w jaki sposób łagodzić objawy grypy, czyli na przykład kaszel, gorączkę oraz katar czy ból mięśni. Oprócz tego że ograniczamy postęp choroby, to jeszcze poprawiamy sobie samopoczucie. Podczas leczenia grypy czy też zwykłego przeziębienia warto zostać w łóżku i po prostu odpocząć. To daje siłę organizmowi do walki z infekcją i zapobiega powikłaniom.
Naturalnie?
Poza tym warto sięgnąć po witaminy, które wspomagają odporność. Idealna jest witamina C – szczególnie w naturalnej postaci. Pamiętajmy również o odpowiednim nawadnianiu organizmu, wietrzeniu mieszkania oraz ograniczeniu kontaktów z osobami zdrowymi. Zadbajmy o lekkostrawną dietę bogatą w białko i witaminy, naturalne napary, inhalacje parowe z olejkami.
Lecząc grypę, warto sięgnąć po skarby natury. Idealnie sprawdzają się kwiat i owoce bzu czarnego, lipa, korzeń łopianu, sok z malin, czarnych porzeczek, jeżyn oraz liście melisy. Domową apteczkę warto również uzupełnić o składniki, które wspomagają odporność. Tu niezastąpiony jest sok z aloesu, brzozy oraz owoce dzikiej róży.
Najważniejszą zasadą jest jednak wyleczenie grypy do końca i dlatego nigdy nie rezygnujmy z kontrolnej wizyty u lekarza, która pozwoli nam mieć pewność, że faktycznie jesteśmy zdrowi.